Niestety kochani otrzymaliśmy telefon o 21 ze Straży Miejskiej od Pana, który dzisiaj zobaczył nasze ogłoszenie, że między 12-15 w czwartek straż dostała zgłoszenie, że przed moim domem leży potrącony kotek i nie żyje i go zabrali i jest nam teraz strasznie smutno…… cudowna SINDI już za tęczowym mostem… tak krótko była z nami, dopiero ja przygarnęliśmy z ulicy, przeszła sterylizację, a już jej nie ma. To jest niestety minus posiadania kotów wychodzących, nie mogę sie z tym pogodzić… to wszystko nas zaskoczyło.

16807744_624144827780658_7086136819499774361_n